Alfa Romeo Forums banner

Pseudonimy dla twoich samochodów

1 reading
19K views 33 replies 20 participants last post by  76Satisfaction  
#1 ·
Przez lata, jeśli miałem samochód z jakąkolwiek osobowością, starałem się nadać mu pasujące imię. Jeśli był to zupełnie nudny samochód, to nie zasługiwał na imię. Jeśli okazało się, że był to okropny samochód, starałem się nadać mu takie, na jakie zasługiwał. Czasami było to po prostu cokolwiek, co wydawało się zabawne w danym momencie. 'Otis the Lotus' był jednym z nich (Lotus Europa).

Mój pierwszy ALFA był Alfettą Coupe z 1979 roku (Mario Andretti Special Edition). Zaraz po szkole projektowania i od jakiegoś czasu miałem na niego ochotę. Musiałem sprzedać mojego vana Chevy, Norton 850 Commando i Ducati 450 R/T, żeby go kupić.

Ponieważ był to ALFA, pierwsze imię, które przyszło mi do głowy, to 'Alfalfa'... z Małych Łobuzów. Później dostałem mojego pierwszego GTV6 (srebrny 1983), i z szacunku dla Alfalfa (spoczywaj w pokoju) nie mogłem nazwać tego również Alfalfa. Więc drugi stał się Buckwheat... pozostając w temacie Małych Łobuzów. Następny był Farina, potem Stymie, Darla, Remarkable, Butch, Petey i Spanky. Znowu, wszyscy z Our Gang / Little Rascals. Mój trwający projekt, który powinien dostarczyć mojego ostatecznego GTV6 (jeśli moja cierpliwość wystarczy), prawdopodobnie będzie moim ostatnim z tej rasy. Więc musiałem długo i ciężko myśleć o tym, które imię Małego Łobuza wylądowało na tym. Prawdopodobnie żadnych innych szans po tym...

Ostatecznie zdecydowałem się na 'Uh-huh'.

Czy masz jakieś imiona, których używałeś dla swoich ALF przez lata? Zamieść je tutaj.
 
#2 ·
Mój czarny 164L to Black Beauty aka BB.
Mój biały 164B, z jednym właścicielem, znany jest jako Originale, Bianco, a czasem Alfalfa po LR Alfalfa.
Mój Blue Beater 164L to Old Blue.
Srebrny 164B naszej córki znany jest jako QS1 aka Quik AG (srebrny). 164L jej chłopaka to QS2.
Old Nero, dawca, jest teraz tylko wspomnieniem na tym złomowisku w niebie.
Mieliśmy Rosso I, II I III, TERAZ WSZYSTKIE ZNIKNĘŁY.
Nasz sprzedany 81 Spider w kolorze brązowym metalicznym, tak jak nasz "czerwony" mini jamnik, to była Jenna II.
 
#4 · (Edited)
Pierwsze imię, które przyszło mi do głowy, to 'Alfalfa'…
To było imię mojego pierwszego Alfy! Mój Alfalfa był '78 Spider Veloce, metaliczny brąz z opcjonalnym pakietem rdzy (właściwie był standardem na Wschodnim Wybrzeżu).

Mój drugi i ostatni Alfa nazywa się Bella.

Od początku nazywałem swoje samochody, a także wziąłem na siebie swobodę nazywania samochodów członków rodziny przez ostatnie kilka lat. Do tej pory mieliśmy: Suzanne the Saab, King Salbert the Saab, Clara the Mercedes-Benz, Dietrich the BMW, Michelle the Miata, Blair the Spitfire, Quentin the Audi, Chester the Town Car, Lucille the Mitsubishi i Josephine the Volkswagen.
 
#7 ·
Właśnie sobie przypomniałem... była dziewczyna miała kombi Subaru z napędem na wszystkie koła, które było tak zardzewiałe, że zrobiliśmy w biurze pulę, żeby obstawiać, kto może siedzieć na miejscu kierowcy, kiedy podłoga w końcu się podda... a samochód przejechał nad głową kierowcy.

Ten został nazwany 'Christine'... oczywiście po samochodzie mordercy Stephena Kinga!
 
#8 ·
Spider nazywa się Spider.
Białe GTV nazywa się białe GTV.
68 (GTV) nazywa się 68.
Ciężarówka nazywa się ciężarówka,
a samochód żony nazywa się Miotłą.
 
#9 · (Edited)
Jim - Wstydź się! WIEM, że masz więcej oryginalności niż to!! Myślę, że samochody są prawie zawsze żeńskie, z natury... wymagające konserwacji i uwielbiają być głaskane. :D;) Mój pierwszy Alfa (87 Spider) nigdy nie wykazywał wystarczających cech osobowości, aby pozwolić mi nadać jej imię. (Nieśmiało nazwałem ją "Pająkiem":eek:) Obecny Spider to "Mia", jak w Missing-In-Action, ponieważ była pierwszym ALFA w garażu po czteroletniej przerwie, chociaż pozostałem bardzo aktywny w działaniach AROC i NWARC. Zagato to "Zach", z szacunku dla bardzo dobrego przyjaciela i pierwszorzędnego Alfisty, który zmarł zbyt młodo w wyniku jazdy po pijanemu. Pierwszy raz, kiedy mój przyjaciel Zach mógł przejechać się w Zagato, był niestety również jego ostatnim. Jednak jego duch na zawsze zamieszka na siedzeniu pasażera. :cool: Chyba zapomniałem wspomnieć, że pickup Ranger, który pełni funkcję mojego codziennego kierowcy, jest pieszczotliwie nazywany "Quadri-Ford-lio".
 
#10 ·
To zależy od tego, jak traktują mnie moje samochody... Ostatnio były "małymi kochanicami". Czasami stają się "włoskimi kawałkami gówna". Poszczególne samochody mogą natychmiast zmieniać tożsamość.
 
#11 ·
Gdzie jest Pinyo????

Zanim były dwa, Pająk był "Alfą".

Szukam teraz "Bianki" . . .
 
owns 1991 Alfa ES-30 Sprint Zagato
#12 ·
Nasz pierwszy samochód wyścigowy, GTj z 1969 roku, był "The Rocket". Jako standardowy 1300 był wszystkim, tylko nie tym! Następny, Alfetta GT z 1975 roku, był "Fang". Moja córka nazwała mojego obecnego 911 "Stan", Bóg jeden wie dlaczego, a BMW X3 mojej żony to "Daisy". Nazwy samochodów, które lubimy posiadać, są dobre. Uosabiają je i sprawiają, że są czymś więcej niż tylko transportem.
 
#13 ·
Pseudonimy dla Twoich samochodów

Gordy,

Powiedziano mi kiedyś, że jestem wymagający w utrzymaniu; Pat musiał się nie zgodzić z twoją żeńską personą pseudonimu, biorąc pod uwagę, że nazwał pająka 81 Eddie. Trzeba przyznać, że wykupiliśmy zastaw mechanika na pająku należącym do kobiety, która w San Francisco wciąż generowała na nim rachunki.

Kilka naszych innych:

'73 Berlina -- Samochód do malowania, ponieważ został pomalowany; tak naprawdę Lee go nazwał
'69 Berlina -- Samochód Marie (zmarłej żony Pata)
'78 Alfetta sedan -- Samochód taty
'79 Alfetta sedan -- Samochód mamy
'?? Alfetta sedan -- Samochód Kay

były trzy BMW z tymi samymi oznaczeniami co sedany powyżej; wciąż mam swój i Kay. Wiele innych było po prostu określanych jako ich pochodzenie lub osoby, które wcześniej je posiadały, więc wiedzieliśmy, do których z duplikatów samochodów się odnosi.
 
#14 ·
Dwóch poprzednich właścicieli mojego samochodu (również niesamowity restaurator mojego samochodu) przekazało przezwisko, które przylgnęło do samochodu od tamtej pory..."Alfonzo Di Credenza". Pasujące rzeczywiście, ponieważ samochód spędził lepszą część dwóch lat w pudełkach na jego kredensie w jadalni.

W drodze do zabrania mojego syna (4 lata) do szkoły dzisiaj powiedziałem mu, jak, kiedy byłem w jego wieku, nazwałem zielonego Renault moich rodziców "Ogórkiem", a następnie ich żółte kombi Honda Civic z 1976 roku "Bananem". Zapytałem go, czy chce nadać naszemu Alfie przezwisko, a on powiedział "Pomidor!". Pomyślałem, że to całkiem pasuje do czerwonego włoskiego samochodu sportowego :).
 
#15 ·
Mamy następujące:
"The 164"
"The Potenziata", (czasami "The black Potenziata", aby odróżnić go od spalonego szarego)
"The Volvo", dla Volvo 480 Turbo
"Flee's GTV" dla mojej córki, Felicity, GTV z 1981 roku, chociaż ma dla niego włoską nazwę, o której w tej chwili zapomniałem. Cały czas rozmawia z nim po włosku.
"The red 75" dla 3 litrówki z 1988 roku.
Wiem, że to dość nudne nazwy, ale próbuję wymyślić lepszą dla mojej czarnej Potenziaty.
Mój stary drag Beetle z 1956 roku nazywał się i nadal nazywa "Big Bertha" po dużym niemieckim diale z II wojny światowej. On (samochód) został nazwany przez moją matkę. Mój młodszy brat jest teraz jego właścicielem i przechowuje go w swojej szopie do przyszłej renowacji do stanu wyścigowego.
 
#17 ·
Cóż, dziwne, że nazwałem tylko kilka moich wielu Alf w ciągu tych lat,,, Z drugiej strony, pewnie o kilku zapomniałem, Moje dwa ulubione GTV6, z wielu, to Blue Meanie,, i Blackie,,,, Blue Meanie to oczywiście Ex-Greg Gordan GTV6, kupiony przeze mnie po jego długim, interesującym życiu jako jego samochód do rozwoju Super Charger, ścigany przeze mnie na Konwencji Alfa 2009, a następnie odwieziony do domu do Maine,,, z prostymi rurami,,, prowadzony i ścigany na Konwencji Alfa Summit Point 2010, pokonując tylko kilka okrążeń, aż do zerwania NOWEGO napinacza,, odholowany do domu, naprawiony i przejechane 30 tysięcy mil od tego czasu,, I wciąż mój ulubiony codzienny kierowca,,, Blackie,,, Cóż, Kupiłem go z tyłu lawety w drodze do zgniatarki,, Należał do faceta, który go kochał, włożył w niego dużo, i zmarł,, miał zostać zmiażdżony,,, Kupiłem go, wyprowadziłem na drogę,, i przejechałem nim 150 tysięcy mil, przeżywając WIELE przygód z Alfą, uwierz mi !!! Jest przewidziany dla kilku fajnych modyfikacji i silnika 164S tej wiosny,, Bądź na bieżąco !!!
 
#19 ·
Mój nazywa się slick, w skrócie od plamy oleju. Musiała mieć 7 miejsc, w których wyciekał olej. Po trzech latach zostało mi tylko jedno do naprawienia.
To dobrze!!

Cheryl - Twój komentarz przypomniał mi, że kiedy samochody są sprzedawane w klubie, często są określane mianem poprzedniego właściciela. Więc Rob sprzedaje swój samochód Frankowi, samochód jest nazywany "samochodem Roba". Frank sprzedaje go następnie George'owi i staje się "samochodem Franka" i tak dalej. Zastanawiam się, czy w USA jest tak samo, czy to tylko lokalna sprawa.

Alister
 
#20 ·
Kupiłem to 94 BMW 740iL jako zapasowy samochód, ponieważ Kyle, pogromca Jeepów, nie potrafi jeździć z manualną skrzynią biegów. Mój kolega, miłośnik Beemerów, obejrzał go i zapytał: "Kto nim jeździł? The Dukes of Hazzard?" Stąd jego nazwa: Generał Rommel.
 

Attachments

#21 ·
Tak Alister, jest tak samo, przynajmniej w Teksasie i Alabamie.
 
#23 ·
Miałem Talbota-Simcę 1510 dawno, dawno temu. Nazywałem go "Panic". Jeździłem też Nissanem Micrą 1.0 przez krótki czas z nieco skomplikowanych powodów i dostał imię "Tyttebæret" (borówka brusznica). Ta nazwa brzmi jeszcze głupiej po norwesku, jeśli musisz wiedzieć.

Nissan Primera 1.6 kombi po nim to "Sixty", bo często była to jego maksymalna prędkość w km/h, gdy był załadowany wszystkim, co rodzina uznała za niezbędne w podróży. Było tego dużo.

Miałem też tuningowanego Peugeota 206, który nazywał się "Le Flechette Bleu" (Niebieska Strzała), ale nazwa była tak niezręczna, że nigdy jej nie używałem. Nie pij i nie nazywaj samochodów. Garść Opli nigdy nie dostała imion, ponieważ niemieckie samochody nie mogą mieć żadnych. To samo dotyczy MB Vito na podjeździe.

147 2.0 był "Zaphodem" ze względu na Twinspark i ekstrawagancką osobowość, a 164 TS był "Fordem" tylko po to, by zmylić ludzi. Montreal to "La Tempesta" (Burza) z powodów, które są historią samą w sobie. Czasami jest określany jako "La Tempesta Rosso" w piśmie. 166 został nazwany "La Divina" przez kierowcę (który to nie ja), ponieważ jego obecność ma tendencję do powodowania, że Audi prychają i zatrzymują się (albo tak mi powiedziano) ;)

156 SW, które mieliśmy, to "Trillian". Była kobietą...

Fiat Punto 55 (uwielbiany motorower) oficjalnie nazywa się "Piccolo Lampo" (Mała Błyskawica), ale prawdopodobnie powinien nazywać się "Nastolatek", ponieważ to tylko show i brak działania z ciągłym grzechotaniem :p
 
#26 · (Edited)
147 2.0 był "Zaphodem" ze względu na swój Twinspark i ekstrawagancką osobowość,

156 SW, które mieliśmy, był "Trillian". Była kobietą ...
Widzę tam imiona 'Zaphod' i 'Trillian'.

Czy to były postacie z Autostopem przez Galaktykę??... który zawierał również 'Ford Prefect'. W odwrotnej sytuacji, jak pamiętam, w ciągu kilku chwil od przybycia Forda na planetę Ziemię, spotkał on ziemskiego, który zapytał o jego imię. Nie będąc do końca przygotowanym, zawahał się przez chwilę przed odpowiedzią. Najbliższą rzeczą, jaką miał, był samochód zaparkowany obok nich na krawężniku. Więc z desperacji powtórzył słowa z tyłu tego samochodu.

Jeśli pamięć mnie nie myli... samochód Ford Prefect nie był jedną z najwspanialszych godzin Wielkiej Brytanii. Wyobraź sobie więc, że przechodzisz przez życie znany jako coś w rodzaju: 'Yugo Hatchback'!

Morał z tej historii może być taki... jeśli musisz wymyślić imię dla siebie na miejscu, powinieneś stać obok Bentley'a Arnage lub Cadillac'a DeVille.
 
#24 ·
Kilka miesięcy temu tłumaczyłem 15-letniej córce mojej dziewczyny, że wiele osób nadaje swoim Alfom żeńskie imiona.

Zanim zdążyłem dokończyć to zdanie, wykrzyknęła: „Susie! Tak się nazywa.”

I tak jest.

Mam również Forda Fairlane z 1968 roku, który wystąpił w filmie „Eat My Dust” z Ronem Howardem w roli głównej. Został przerobiony na samochód wyścigowy z numerem 11 namalowanym na drzwiach i bagażniku. Jest więc znany jako „samochód 11” lub Old Number 11. Kiedy jest niegrzeczna, nazywana jest „lead sled” lub „cruise missile”.
 

Attachments

#25 ·
Tor
Lubię odniesienia do Autostopem przez Galaktykę. Zwłaszcza nazwanie Forda 164. Śmieszna sprawa.

Mój 740iL ma imię tylko dlatego, że jest tak bardzo nie-niemiecki w swojej niemieckości. Jest dobrym kandydatem do wyzwania Top Gear.
 
#28 ·
Świetnie! Przeczytałem całą sześcioczęściową trylogię. Najzabawniejsza lektura, jaką kiedykolwiek spotkałem. Pełnometrażowy film i serial BBC nie dorównują książkom. Myślę, że humor w stylu Monty Pythona Douglasa Adamsa (byłego scenarzysty komediowego MP) należy oglądać w słowach, a nie wizualnie. Ponieważ narracja jest często zabawniejsza niż dialog... "Oni nie latają, raczej spadają" jest trudne do przetłumaczenia na wizualizację.

Przepiękny czerwony Montreal, niezależnie od burzliwej scenerii... Przy okazji! Gdyby to przypadkowo zjechało z przyczepy i wylądowało na moim podwórku, musiałbym długo i ciężko pomyśleć, czy powinienem do ciebie zadzwonić :- )
 
#29 ·
Douglas Adams był wyjątkowy i nigdy nie będzie nikogo takiego jak on. Wymyślał takie rzeczy jak powyższy cytat, który sprawiał, że myślałeś: "Jak do cholery on na to wpadł?". Nowa książka Eoin Colfera o Autostopem przez Galaktykę to dobra próba, ale przesadza z dygresjami Adamsa i męczą one, a przynajmniej mnie. Przeczytałem tylko połowę. Douglas nigdy się nie nudził i sprawiał, że od początku do końca czekałeś na następną genialną ripostę. To była bardzo smutna strata dla świata, kiedy zmarł. Bogowie popełnili tam błąd.
 
#30 ·
Moje GTV6 to Allegra, wymawiane 'ah LEG rah'. To żeńskie włoskie imię oznaczające szczęśliwą lub radosną.

Podjąłem tu ryzyko, ponieważ, mimo że jestem jej właścicielem od maja 2007 roku, nigdy nią nie jeździłem z powodu jej gruntownej renowacji.

Dowiem się (mam nadzieję!) wiosną, czy zasługuje na inne imię...